Dysponując ograniczonym budżetem, początkowo rozważali kupno mieszkania. Rozglądali się po rynku, zbierali oferty. Jednak koniec końców nic im się nie spodobało na tyle, by zainwestować w to pieniądze. Dojrzewała w nich myśl, by postawić wszystko na jedną kartę i wybudować dom. Tylko to dawało szansę na komfort życia, którego pragnęli. Plan był ambitny. Po długich poszukiwaniach udało im się znaleźć odpowiednią działkę i okazało się, że dom w cenie mieszkania jest w zasięgu ręki.
Marzenia marzeniami, ale gdy w grę wchodzą duże pieniądze łatwo o utratę zapału i motywacji. Nasi Bohaterowie nie zamierzali się poddać, choć miewali chwile zwątpienia. „Sami nie wierzyliśmy w to tak do końca. Uwierzyliśmy dopiero jak nasz plan zaczynał nabierać kształtów.” Ich wymarzony dom powoli przestawał być mrzonką, a stawał się faktem.
Bohaterowie przez rok spędzali długie godziny na budowlanym placu boju i większość prac wykonywali sami. Ocieplenie domu, poddasza, obudowa kominka, tarasu, układanie glazury czy cała praca wykończeniowa z malowaniem na czele – Monika i Mariusz wynieśli ze wspólnej pracy nad wymarzonym domem wiele nowych umiejętności.
Równo rok po postawieniu pierwszych bloczków, w maju 2016, budowa została zakończona. Zmęczeni, ale szczęśliwi Bohaterowie mogli się cieszyć efektami swojej pracy, świadomi, że dokonali czegoś niesamowitego. Postawili dom o powierzchni całkowitej 120 metrów kwadratowych, który kosztował tyle co mieszkanie.