Ogród Mai tętni życiem o każdej porze roku i dnia. Nie jest duży ale zaplanowany w taki sposób, aby zawsze coś się w nim działo. Jedne rośliny kwitną, inne pączkują, jeszcze inne przekwitają lub zmieniają swoje barwy. Ten ogród wciąż rośnie i pięknieje. Maja uwielbia obserwować swoje dzieło i patrzeć z zachwytem jak się zmienia.
Piękny o każdej porze roku. Inaczej wygląda o poranku, a inaczej o zmierzchu. Maja wykorzystała w jego planowaniu swoją wiedzę, którą gromadziła przez lata. Największym wyzwaniem było, aby różnorodność szła w parze z łatwością jego utrzymania.
Maja wybiera rośliny przyjazne dla owadów i innych żywych stworzeń. Cieszy się gdy przylatują ptaki, a w oczku wodnym kąpią się żaby. Trawnik nie wygląda jak idealnie przystrzyżona piłkarska murawa, między źdźbłami trawy rośnie koniczyna, która przyciąga pszczoły i motyle. Obcowanie z ogrodem daje jej niezastąpione chwile wytchnienia po intensywnym dniu pracy.
Znajomi Mai powtarzają, że jej ogród to miejsce pełne magii i dobrej energii. Aż chce się w nim przebywać, odpoczywać w gronie przyjaciół. To taki dodatkowy, bardzo ważny pokój w domu. Czasami miejsce ciężkiej, ale przyjemnej pracy, za którą ogród odwdzięcza się podwójnie. Innym razem to salon tętniący życiem – zawsze otwarty dla rodziny i znajomych.